Ogólne zasady pielęgnacji skóry twarzy stosujemy przez cały rok, niezależnie od temperatury, wilgotności powietrza, naszej aktywności fizycznej. Są bardzo proste:
- myj skórę delikatnymi produktami, które nie zaburzą bariery hydrolipidowej naskórka
- zawsze spłukuj produkt myjący wodą
- myjemy ciepłą wodą ( nie zimną, nie gorącą )
- skórę delikatnie osuszamy, nie pocieramy skóry ręcznikiem
- utrzymujemy dobre nawilżenie skóry
- dbamy o ochronę przeciwsłoneczną, stosujemy filtry spf
- pamiętamy, że nasza twarz kończy się na dekolcie, nie zaniedbujemy szyi i dekoltu i cała pielęgnacja dotyczy także tej okolicy
Zmiana pory roku nie zawsze wiąże się ze zmianą kosmetyków. Tym bardziej jeżeli nie zmienimy zasadniczo naszego trybu życia i większość naszego dnia nadal spędzamy w pomieszczeniach zamkniętych (dom, praca). Obserwujemy swoją skórę i jeśli nie zauważamy niepokojących objawów trzymamy się sprawdzonych kremów, które dobrze tolerujemy.
Czasami jednak suche powietrze, wiatr, niskie temperatury powodują niekorzystne objawy na naszej skórze , która staje się zaczerwieniona, sucha i szorstka. Taka reakcja najczęściej jest zauważalna na skórach zniszczonych słońcem, dotkniętych chorobami skory ( np.AZS), u kobiet po okresie menopauzy lub osób stosujących wysuszające terapie. W tych przypadkach skóra traci zdolności utrzymywania prawidłowego nawilżenia i nie jest w stanie bronić się przed niekorzystnymi warunkami zewnętrznymi.
Najważniejszym zimowym kosmetykiem jest dobry krem. Odpowiednio powinien zawierać substancje ułatwiające utrzymanie wody w skórze ( kwas hialuronowy, glicerynę, masło shea, ceramidy), czynniki łagodzące podrażnienia ( aloes, alantoinę), antyoksydanty (koenzym Q10, witaminę E, A, olej arganowy). Utarło się , że dobry krem na zimę powinien mieć tłustą, gęstą konsystencję, jednak nie każda cera polubi się z bogatą i ciężką formułą preparatu. Konsystencję kosmetyku dobieramy do rodzaju skóry, dla skór tłustych i mieszanych to emulsja lub lekki krem, dla tłustych najlepiej sprawdzi się gęściejsza forma preparatu.
Przed wyjściem z domu nie możemy zapominać o filtrach przeciwsłonecznych. W mroźne dni słońce bywa mocne , a skóra zniszczona promieniami UV traci swoje zdolności obronne i wolniej się regeneruje.
Pamiętamy, że na pogorszoną kondycję skory w zimie nie wpływa tylko niska temperatura za oknem ,ale również przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach , gdzie panuje często zbyt wysoka temperatura, która również odbija się na jej wyglądzie.
Zima to dobry czas zwłaszcza na
zabiegi złuszczające, które są przeciwskazania latem. Kiedy borykamy się z przebarwieniami, zmarszczkami , czy rozszerzonymi porami to dobry okres na serie
pilingów chemicznych, terapię retinolem, czy zabiegi laserowe. Również seria zabiegów
mezoterapii kwasem hialuronowym pozwoli na głębsze nawilżenie skóry i ułatwi przetrwanie tego niekorzystnego okresu dla naszej skory w dobrej kondycji. Ważne , by po zabiegach stosować zalecone przez dermatologa kremy regenerujące oraz filtry spf.
Warto zaplanować serie zabiegów w gabinetach dermatologicznych, by wiosną móc się cieszyć gładką skórą a okres zimowy przetrwać bez podrażnień z dobrze nawilżoną i zregenerowaną skórą.
lek. medycyny estetycznej Elżbieta Rutkowska